![]() ![]() Szczecińska Fabryka Motocykli to nowa i trudno wymawialna nazwa na amerykańskiej scenie motocyklowej. Także Polacy postanowili skrócić ją do SFM. W każdym razie motocyklowa linia SFM jest i składa się z mopedów (50ccm), lekkich motocykli (125ccm i 175ccm), skutera (175ccm) i zadziwiającego, ciężkiego modelu zwanego "Junakiem", który jest przedmiotem tego reportażu.
Jak niemal powszechnie dzisiaj, wał korbowy i skrzynia biegów Junaka znajdują się we wspólnym karterze odlanym z aluminium. Wał korbowy składa się z pary kół zamachowych, a czop i wałki główne wciśnięte w stożki i zabezpieczone nakrętkami o dużej średnicy. Dwurzędowe łożyska wałeczkowe użyte zostały w korbowodzie, a jednorzędowe na wale od strony rozrządu. Od strony napędu znajdują się dwa szerokie łożyska rolkowe i jakkolwiek
odsuneło to łancuch sprzęgłowy w sposób niespotykany (nie wydaje się by próbowano to zmienić), nie można zaprzeczyć, że ta konstrukcja wygląda na mocną - i dużą.
![]() Przednie i tylne zawieszenie jest bardzo ortodoksyjne i jak wszystko w tej maszynie wystarczająco masywne by wzbudzać zaufanie. Zapewnia duży skok, a jedyne zastrzeżenie mamy do osłon przeciwkurzowych przedniego widelca, tak samo głupich, nieodpowiednich - skóropodobnych, które szpecą także doskonałą skądinąd Jawę. Ciasno nasunięte osłony gumowe są o wiele lepsze i będą, bez wątpienia, stosowane przez każdego, kto kupi Junaka. Przedni widelec posiada mały interesujący szczegół. Oś nie jest jak powszechnie zaciskana na spodzie każdej nogi. Zamiast tego przechodzi przez "oko" z jednej strony i wkręca w gwintowany otwór w przeciwległej nodze widelca. Dokręcenie osi powoduje zblokowanie gwintowanej nogi z płytą hamulcową, przez co całe złożenie piasty służy jako klamra dla dolnej części widelca. Układ siedzenia i sterowania byłyby bezkonkurencyjne, gdyby nie jedna mała wada: motocykl jest tak wysoki, że kierowcy z krótkimi nogami będzie trudno (jeśli w ogóle możliwe) postawić je obie na ziemi. To tylko lekkie przejaskrawienie; kierowca Junaka jest na nim tak wysoki, że jest to nieco śmieszne. Jeśli przechyli się, by gwałtownie skręcić, zmiana wysokości będzie wystarczająco by spowodować zatkanie uszu. Częściowo ta ekstremalna wysokość jest spowodowana zastosowaniem kół o dużej średnicy do jazdy terenowej; częściowo przez duży silnik, ale także przez nie podjęcie żadnej próby uczynienia maszyny bardziej zwartą (rozumiemy, że wzrost jest bardzo poważany w Europie Wschodniej). Z jakiegokolwiek powodu siedzenie jest tak wysoko, kierowca mierzący mniej niż sześć stóp na boso (mając sporą część tego wzrostu w nogach) spędzi postój stojąc na czubkach palców. ![]() Dobrą jazdę i obsługę w dużej mierze uprzykrzały nam "drobiazgi", które wytknęliśmy w tym artykule. Na przykład kranik Junaka kapał benzyną do ostatniej kropli paliwa w baku. Otwarty czy zamknięty, kąpał korpus silnika/skrzyni biegów miarowym skrapianiem paliwem i po dawce tego absurdu niemal życzyliśmy sobie by benzyna wybuchła i spaliła ten motocykl. Ostatecznie zirytowani rozebraliśmy kranik i odkryliśmy, że uszczelki zupełnie się rozlazły. Próbowaliśmy obejść trudność prowadząc wężyk bezpośrednio z baku do gaźnika. To zatrzymało wyciek, ale nasz triumf (albo Junaka) nie trwał długo. Paliwo przepływało przez zawór iglicowy gaźnika i, jeżeli silnik nie pracował dłużej niż kilka minut, zalewał się. Mieliśmy także mały problem z reflektorem, którego cała zawartość wypadła nie ziemię. Wykończenie całej maszyny nie bardzo sprostało standardom oczekiwanym przez większość Amerykanów. Nie jest złe, ale nie jest też dobre i przypuszczamy, że ludzie, którzy kupią tę maszynę dla jej zalet (które istnieją, mimo naszego krytycyzmu) będą zmuszeni do włożenia nieco własnej pracy, włączając dopasowanie nowego kranika, zanim będą usatysfakcjonowani. (Cycle World, październik 1963)
|